Czy ktoś z Kolegów ma doświadczenia w scalaniu amunicji śrutowej przeznaczonej do broni, która ma próby na lufach dopuszczające tylko używanie prochu czarnego?
Ponieważ używanie prochu czarnego jest formalnie niedozwolone w łowiectwie /zapis w rozporządzeniu MŚ to temat na inną dyskusję/ to najlepiej przy użyciu nowoczesnych "substytutów" typu Pyrodex.
Nie chodzi mi o konkretny kaliber bo na razie chciałbym zdobyć jakąś wiedzę w tym zakresie.
A powód prozaiczny - kilkakrotnie spotkałem się z ogłoszeniami sprzedaży starych drylingów z takimi próbami na lufach.
W większości przypadków broń w bardzo dobrym stanie i świetnie wykonana ale bez odpowiedniej amunicji w zasadzie nieużyteczna.

Doswiadczenia nie mam ,ale moge Ci podpowiedziec ze Pyrodex jest mocniejszy od prochu czarnego.
Tu :
Masz skan instrukcji Pietta do replik broni ,co prawda do srutowej opisuja tam peletsy ,ale na podstawie pozostalej mozesz zobaczyc proporcjonalna roznice ilosci prochu i Pyrodexu.

Chyba Pionki robią amunicję westernową. Mogę się mylić ale coś mi Dzwoni za uszami...

P_iter napisał:

Chyba Pionki robią amunicję westernową. Mogę się mylić ale coś mi Dzwoni za uszami...

Z tego co ja zrozumialem to kolega tomkoziol chce polowac z tej broni ,a poniewaz polskie prawo mu zabrania polowac z czarnego prochu chce uzyc zamiast niego Pyrodexu.
Westernowa amunicja ,niedosc ze slaba ,to jest raczej robiona na prochu czarnym.
Natomiast nie wiem co ,i czy cos mowi prawo lowieckie na temat substytutow prochu czarnego.

tomkoziol napisał:

........Nie chodzi mi o konkretny kaliber bo na razie chciałbym zdobyć jakąś wiedzę w tym zakresie. A powód prozaiczny - kilkakrotnie spotkałem się z ogłoszeniami sprzedaży starych drylingów z takimi próbami na lufach. W większości przypadków broń w bardzo dobrym stanie i świetnie wykonana ale bez odpowiedniej amunicji w zasadzie nieużyteczna.

Kolego "nie kombinuj" bo utracisz zbyt wiele...
Jeżeli masz "miejscówke" w decyzji, to kup i baw sie świetnie na strzelnicy (TYLKO)
Lub złóż podanie o "broń Kolekcjonerską" a wówczas piękny zabytek nie przepadnie, a Ty będziesz zadowolony z mozliwości postrzelania z broni z historią.....

Chociaz tak z drugiej strony to ten "pyrodex" to substytu czarnego prochu, lecz NITRO..o czym może świadczyc chocby zapis na stronie Parabellum

Tak BTW
To jeżeli to Dryling ( CP) to jaki kaliber....?
To może sporo wyjaśnić

Na stronie producenta czytamy:

"Triple Seven and Pyrodex Pellets are designed for use only in newly manufactured muzzleloading, in-line rifles of 50 caliber, 54 caliber, and 45 caliber." oraz "Pistol Pellets are designed and intended for use only in newly manufactured modern replica 44 and 45 caliber cap and ball revolvers. They may also be used in 45 caliber in-line rifles. Any other use of the Pistol Pellet is not recommended."

Jeśli dobrze zrozumiałem, nie jest zalecane używanie pyrodex-u w broni bardziej wiekowej...

wozzi napisał:

Na stronie producenta czytamy: "Triple Seven and Pyrodex Pellets

Ten tekst jest o pelets-ach ,czyli sprasowanym pyrodexie

Koledzy, dziękuję za zainteresowanie jakby nie patrzeć dosyć nietypowym tematem.
Ku wyjaśnieniu - na moje zainteresowanie jest czysto teoretyczne bo broni na razie nie mam a jedynie spotkałem się kilka razy z możliwością zakupu takowej.
Ale aby podjąć decyzję o wydaniu sporej sumy to trzeba być pewnym, że będzie można tej broni używać zgodnie z przeznaczeniem.
Nie będzie przeznaczona do częstego użytku bo mam "zapas" innego sprzętu ale od czasu do czasu na leśną zbiorówkę pasowało by ją zabrać - wszak między innymi po to powstały drylingi.
Tak więc FAM Western odpada bo jest tylko ze śrutem 2,40mm a do tego z łuską 70mm a większość starej broni ma komory 65mm.
Co do naszego prawa to jakie jest widać m.in. po aktualnym problemie z 222Rem i 223Rem. To samo Rozporządzenie, które określiło minimalny kaliber na 5,6mm zabrania również używać do polowania broni czarnoprochowej - bez jednoznacznego określenia o co konkretnie chodzi. Patrząc na sytuację w 2009r. kiedy weszła ta konkretna poprawka (+ m.in. zakaz broni krótkiej i bocznego zapłonu) to chodziło o wyeliminowanie możliwości polowania z replik broni odprzodowej, na które nie jest wymagane pozwolenie. A co wyszło to widać - stara broń na amunicję scaloną, tyle że z ładunkiem prochu czarnego stała się też nielegalna. Ale jeśli użyjemy "substytutu" czyli specyficznego prochu bezdymnego to ta sama broń wygląda na to, że przestaje już być "czarnoprochowa". Gdzie logika? A wystarczyło zrobić zapis o "broni rozdzielnego ładowania" jak w Ustawie o Broni i Amunicji i nie byłoby problemu.
Jeśli chodzi o kalibry to najczęściej spotykałem się z 16/65 + 9,3x72R, raz z 12/70 ale tam ze względu na stan trudno było coś wywnioskować z prób na lufach.
A co do owych substytutów - nie ma wielkiego wyboru - albo to albo proch czarny. Jak z każdą amunicją, można stosować tylko w broni w dobrym stanie technicznym.
Pellety rzeczywiści tylko do nowoczesnych sztucerów in-line ale to ze względu na utrudniony zapłon sprasowanego ładunku (w skałkówkach trzeba było najpierw dosypywać trochę drobnego prochy czarnego).
Pyrodex Select jest m.in. przeznaczony do naboi scalonych BP i chyba bez problemu i niebezpieczeństwa dla broni (i strzelca) nadałby się też do amunicji śrutowej choć w danych Hodgdona nie ma takich informacji.
Stąd moje pytania - może ktoś ma już takie doświadczenia? Po co wyważać już raz otwarte drzwi.
Zapas łusek (w tym mosiężnych), spłonek, filcowych przybitek, śrutu i zatyczek jest, kwestia tylko czym to "napędzić".
Przepraszam za przydługie wywody ale temat nietypowy to i trochę trzeba powyjaśniać.

Wiesz ..zapytaj na beżowym kolekcjonerów... oni obecnie testuja CP w scalakach...