Wymiana lufy
-
- Posty: 286
- Rejestracja: piątek, 22 marca 2013, 11:57
- Lokalizacja: Antypody
-
- Posty: 1267
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
- Lokalizacja: Wroclaw
Z takim podejsciem to obalil bys tez teorie EinsteinaP_iter pisze:abersfelderami pisze:Troche pozno, ale:P_iter pisze:Z Waszych wypowiedzi wynika, że w każdej nowej broni powinno rozwalać przy strzale spłonkę. W końcu to nowa lufa...
Sprobuje to rozwinoc. /.../
Pisał także o perforacji spłonek w amunicji fabrycznej.
To moze nic nie znaczyc, w Ameryce czesto najtansza fabryczna amunicja to przemalowana wojskowa np: Winchestera, BH niebieskie pudelka tez sa w wojskowych luskach.
Dobranoc.
-
- Posty: 286
- Rejestracja: piątek, 22 marca 2013, 11:57
- Lokalizacja: Antypody
Zwlaszcza w amunicji fabrycznej sic!! w swojej kolekcji mam kilkanascie sztuk z idealna perforacja (tak jak slusznnie nazwal to po imnieniu abersfelderami, blanking ) wlasnie fabrycznej amunicji.
Dzieje sie to na strzelnicach dosc czesto podejrzewam i w Polsce tez i rownie czesto nie jest to spostrzegane przez strzelca.
Ja w szasie wypracowywania ladunku czekajac az mi lufa ostygnie ide popatrzec co i jak robia inni. I jak powyzej dosc czesto widac jak facet wali ile wlezie a na ziemi pelno lusek z kropka w srodku splonki.
to na tyle z braku czasu.
Szacunek, jerzy
Dzieje sie to na strzelnicach dosc czesto podejrzewam i w Polsce tez i rownie czesto nie jest to spostrzegane przez strzelca.
Ja w szasie wypracowywania ladunku czekajac az mi lufa ostygnie ide popatrzec co i jak robia inni. I jak powyzej dosc czesto widac jak facet wali ile wlezie a na ziemi pelno lusek z kropka w srodku splonki.
to na tyle z braku czasu.
Szacunek, jerzy
-
- Posty: 286
- Rejestracja: piątek, 22 marca 2013, 11:57
- Lokalizacja: Antypody
- P_iter
- <font color=darkred>Administrator</font>
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
- Lokalizacja: Warszawa
Wiecie, ja mam tak, że zanim mi się wszystkie komplikatory włączą, to sprawdzam najbardziej prawdopodobną przyczynę występowania zjawiska. Jak się nie sprawdza, to zaczynam kombinować. W omawianym przypadku nawet nikt nie obejrzał dobrze zamka, a na forum już przystąpiono do obalenia teorii Einsteina. Jeśli, to duży problem z tymi spłonkami, to ja chętnie ten sztucer odkupię po cenie złomu. Niech będzie moja strata...
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
P_iter
SP0VIP
Podsumujmy temat:
1. Sprawdzić ile wystaje iglica do dna zamka i czy jest zaokrąglona jeśli jest 1,6-2 mm to OK
2. Zrobić kilka łusek z samymi spłonkami (różnymi) i zobaczyć co się dzieje
3. Poszukać nowej mniejszej naważki
4. Nowa lufa nigdy na początku dobrze nie strzela, trzeba ją prawidłowo dotrzeć na zredukowanych naważkach, pewne jest że nie dotarta generuje większe opory, a co za tym idzie również ciśnienie( temat docierania był już poruszany i szkoda się powtarzać)
5. Nie mieszać łusek wojskowych z cywilnymi
1. Sprawdzić ile wystaje iglica do dna zamka i czy jest zaokrąglona jeśli jest 1,6-2 mm to OK
2. Zrobić kilka łusek z samymi spłonkami (różnymi) i zobaczyć co się dzieje
3. Poszukać nowej mniejszej naważki
4. Nowa lufa nigdy na początku dobrze nie strzela, trzeba ją prawidłowo dotrzeć na zredukowanych naważkach, pewne jest że nie dotarta generuje większe opory, a co za tym idzie również ciśnienie( temat docierania był już poruszany i szkoda się powtarzać)
5. Nie mieszać łusek wojskowych z cywilnymi
Czytam to od poczatku ,juz trzecia strone ,i chociaz moje doswiadczenie jest niewielkie ,elaboracja zajmuje sie krotko ,to jednak od razu mi sie nasunelo ze najprawdopodobniej winna jest nadmiernie wystajaca iglica.
Nie wiadomo co robil rusznikarz przy okazji wymiany lufy ,byc moze wyczyscil i przeszlifowal iglice i jej gniazdo w zamku i z tad ta zmiana.
Rozebrac zamek ,i sprawdzic czy iglica nie zacina sie w gniezdzie przy pelnym wysunieciu ,czy nie ma tam za ciasno ,i czy nie ma w zamku jakichs smieci.
Sprawdzic czy przypadkiem przy okazji wymiany lufy nie zostala tez wymieniona (lub rozciagnieta) sprezyna iglicy ,moze jest zbyt silna.
Na to drugie pytanie odpowiedz moze dac rusznikarz ktory wymienial lufe.
Nie wiadomo co robil rusznikarz przy okazji wymiany lufy ,byc moze wyczyscil i przeszlifowal iglice i jej gniazdo w zamku i z tad ta zmiana.
Do tego dodal bym jeszcze:DamianC pisze:Podsumujmy temat:
1. Sprawdzić ile wystaje iglica do dna zamka i czy jest zaokrąglona jeśli jest 1,6-2 mm to OK
2. Zrobić kilka łusek z samymi spłonkami (różnymi) i zobaczyć co się dzieje
Rozebrac zamek ,i sprawdzic czy iglica nie zacina sie w gniezdzie przy pelnym wysunieciu ,czy nie ma tam za ciasno ,i czy nie ma w zamku jakichs smieci.
Sprawdzic czy przypadkiem przy okazji wymiany lufy nie zostala tez wymieniona (lub rozciagnieta) sprezyna iglicy ,moze jest zbyt silna.
Na to drugie pytanie odpowiedz moze dac rusznikarz ktory wymienial lufe.
Pozdrawiam Bready
Rozumiem, że mam dla łusek wojskowych zrobić słabszą naważkę i problem zniknie bez interwencji rusznikarza. Strzelam myśliwsko ale mój Kolega którego jest broń uczestniczy w zawodach wawrzynowych czyli klasyczny wielobój i niższa naważka nie odgrywa tutaj zbyt wielkiej roli, liczy się powtarzalność strzału. Myślę że, zacznę o ok. 5% niżej a następnie o 0,2 grs
Marzenia pomagają w życiu i nie szkodzą zdrowiu...
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne
Moją uwagę zwrócił fakt braku centrycznosci zbijania spłonki na niektórych wystrzelonych łuskach.
Moze to złudzenie, ale piszę tak jak zauważyłem. Nie zadałem tego pytania ale: czy lufa była robiona przez rusznikarza z surówki czy tylko zamocowany został zamiennik robiony fabrycznie? Odnoszę wrażenie, że iglica ma dość spory luz w gnieździe i "jeździ" po spłonce....
Moze to złudzenie, ale piszę tak jak zauważyłem. Nie zadałem tego pytania ale: czy lufa była robiona przez rusznikarza z surówki czy tylko zamocowany został zamiennik robiony fabrycznie? Odnoszę wrażenie, że iglica ma dość spory luz w gnieździe i "jeździ" po spłonce....
"Uwielbiam chorał ruski..."
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne