spłonki Fiocchi - jakie opinie?
-
- Posty: 787
- Rejestracja: środa, 05 grudnia 2012, 15:59
- Lokalizacja: Majdan Królewski, podkarpacie
spłonki Fiocchi - jakie opinie?
Witam kolegów.
Chciałbym prosić o podzielenie się opiniami na temat jakości spłonek Fiocchi SR i LR.
Zamierzam uzupełnić zapasy a ceny tych spłonek są korzystniejsze niż CCI.
Tylko czy aby nie będzie to kosztem jakości?
Będą używane przede wszystkim w amunicji przeznaczonej do polowania i tylko sporadycznie do postrzelania sobie do tarczy (rekreacyjnie a nie sportowo).
Chciałbym prosić o podzielenie się opiniami na temat jakości spłonek Fiocchi SR i LR.
Zamierzam uzupełnić zapasy a ceny tych spłonek są korzystniejsze niż CCI.
Tylko czy aby nie będzie to kosztem jakości?
Będą używane przede wszystkim w amunicji przeznaczonej do polowania i tylko sporadycznie do postrzelania sobie do tarczy (rekreacyjnie a nie sportowo).
Pozdrawiam, Tomek
-
- Posty: 467
- Rejestracja: środa, 28 maja 2008, 17:31
Mam spłonki w sejfie w domu oraz w kasie w pracowni gdzie panuje niższa temp.. i zapewne inna wilgotność jedynie FIOCCHI z pracowni płatają psikusa raz na kilkanaście / kilkadziesiąt sztuk nie odpalając poleżą na grzejniku i jest frekwencja 1000/1000,te "udomowione spłonki"zawszę są OK, rosyjskie są odporne na wszystko ,CCI podobnie.
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne
CCI, Murom-ki - zero niewypałów.
FIOCCI - z próby 100 sztuk w LR-kach 2 niewypały. Nie wiem do dzisiaj w czym był problem (moja diagnoza, że kilka "setek" miały luzu w gnieżdzie
Odstawione na bok
Ciekawostka: na Murom-kach, odnosze wrażenie, jest lepsza powtarzalność, brak odskoków "co jakiś tam strzał".........
SB
FIOCCI - z próby 100 sztuk w LR-kach 2 niewypały. Nie wiem do dzisiaj w czym był problem (moja diagnoza, że kilka "setek" miały luzu w gnieżdzie
Odstawione na bok
Ciekawostka: na Murom-kach, odnosze wrażenie, jest lepsza powtarzalność, brak odskoków "co jakiś tam strzał".........
SB
"Uwielbiam chorał ruski..."
Muromki są niezłe lecz nieco twarde , w glocku i s&w m&p czasem nie zbija a jak trafi się nieco głębsze gniazdo to klapa.
Mimo wszystko najlepiej punktuję Muromki. Ostatnio cena skoczyła do 9,9 gr / sztukę więc zwyczajnie powróciłem do FIOCCHI. Lepiej Murom nie chwalić bo jeszcze bardziej podrożeją.
Mimo wszystko najlepiej punktuję Muromki. Ostatnio cena skoczyła do 9,9 gr / sztukę więc zwyczajnie powróciłem do FIOCCHI. Lepiej Murom nie chwalić bo jeszcze bardziej podrożeją.
-
- Posty: 787
- Rejestracja: środa, 05 grudnia 2012, 15:59
- Lokalizacja: Majdan Królewski, podkarpacie
Bardzo dziękuję kolegom za wszelkie informacje.
Na razie kupiłem jedno pudełko LR i 2 pudełka SR 223LL (bo tylko te zostały).
Zobaczymy jak się spiszą. 5 maja mamy trening strzelecki w kole więc będzie okazja do prób zarówno ze spłonkami jak i naważkami.
Ja też dużo delikatnych i podatnych na zawilgocenie oraz korozję rzeczy przechowuję w woreczkach strunowych.
Tyle, że dodatkowo dorzucam małą torebeczkę pochłaniacza wilgoci (nazbierałem w pracy z różnych tonerów itp.) i staram się wycisnąć jak najwięcej powietrza.
Ze spłonkami robię tak samo, nowozakupione już leżą "zabezpieczone".
Na razie kupiłem jedno pudełko LR i 2 pudełka SR 223LL (bo tylko te zostały).
Zobaczymy jak się spiszą. 5 maja mamy trening strzelecki w kole więc będzie okazja do prób zarówno ze spłonkami jak i naważkami.
Ja też dużo delikatnych i podatnych na zawilgocenie oraz korozję rzeczy przechowuję w woreczkach strunowych.
Tyle, że dodatkowo dorzucam małą torebeczkę pochłaniacza wilgoci (nazbierałem w pracy z różnych tonerów itp.) i staram się wycisnąć jak najwięcej powietrza.
Ze spłonkami robię tak samo, nowozakupione już leżą "zabezpieczone".
Pozdrawiam, Tomek
Mogę Ci nakręcić filmik - nic się nie dziejesnajper pisze:Ciekawy jestem efektu, gdyby upadł taki woreczk np.na beton, albo na próg szafy stalowej wypełnionej prochemKupuję naraz 10tyś spłonek pistoletowych, przesypuję je do woreczków strunowych 10x10cm, tysiąc na woreczek.
Oszczędność miejsca w sejfie - oczywista, bariera dla wilgoci - też.
Ora et elabora...
Lepiej nie nakręcaj.
W jakimś celu pakują je w takie pudełeczka w których każda jest osobno.
Wszyscy teraz tną koszty,a producenci spłonek nie......
Tylko z uporem maniaka robią te pudełka z wgłębieniami na 100szt.
Moim zdaniem to lekkomyślność a nie oszczędność miejsca.
Ja próbował nie będę.
Poza tym łatwiej z pudełka na tackę odliczyć np.70szt,niż wybierać z torebki.
Też ma kilka tyś.szt.ale zapakowanych razem z pudełkami w torebki prózniowe.
Pozdrawiam.
W jakimś celu pakują je w takie pudełeczka w których każda jest osobno.
Wszyscy teraz tną koszty,a producenci spłonek nie......
Tylko z uporem maniaka robią te pudełka z wgłębieniami na 100szt.
Moim zdaniem to lekkomyślność a nie oszczędność miejsca.
Ja próbował nie będę.
Poza tym łatwiej z pudełka na tackę odliczyć np.70szt,niż wybierać z torebki.
Też ma kilka tyś.szt.ale zapakowanych razem z pudełkami w torebki prózniowe.
Pozdrawiam.
Raz na którejś czeskiej stronie widziałem spłonki firmy Ginex (Bośnia & Hercegowina) pakowane luzem w pudełku po 3500 szt. Stąd właśnie wziął mi się pomysł takiego trzymania spłonek pistoletowych.
Nie zamierzam nimi rzucać, leżą sobie w woreczkach w pudełku zbiorczym, które jest o 1/3 mniejsze niż pakiet tysiąca spłonek w tackach.
Nie zamierzam nimi rzucać, leżą sobie w woreczkach w pudełku zbiorczym, które jest o 1/3 mniejsze niż pakiet tysiąca spłonek w tackach.
Ora et elabora...
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne
No to co ma zrobić ktoś, kto zakupi takie coś: http://egun.de/market/item.php?id=4396269
Prosić po kolegach pustych tacek i układać?
PS: Ach ci lekkomyślni Niemcy - żeby tak spłonki normalnie pocztą wysyłać... Że też normalnie jeszcze nie wyginęli w wyniku masowych eksplozji....
Prosić po kolegach pustych tacek i układać?
PS: Ach ci lekkomyślni Niemcy - żeby tak spłonki normalnie pocztą wysyłać... Że też normalnie jeszcze nie wyginęli w wyniku masowych eksplozji....
Ora et elabora...
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne
-
- Posty: 787
- Rejestracja: środa, 05 grudnia 2012, 15:59
- Lokalizacja: Majdan Królewski, podkarpacie
Koledzy, po co kusić los z tym przechowywaniem. Czy zaoszczędzenie tych kilkudziesięciu czy nawet kilkuset cm3 warte jest nawet potencjalnego ryzyka?
Ja na szczęście nie mam problemu z miejscem do przechowywania i moje spłonki leżą sobie w woreczkach strunowych z dorzuconym pochłaniaczem ale w oryginalnych pudełkach.
Jak wspomniano powyżej, po coś te firmy z uporem maniaka pakują spłonki w specjalistyczne pudełka.
A że są firmy robiące "po swojemu" i sypiące spłonki do kartonów, no cóż może ich spłonki są jakieś "odporniejsze". Skoro nawet Murom pakuje w tacki to o czymś to świadczy.
A swoją drogą to znajomy, który pracował w latach 80-tych na kontraktach w ZSRR przywoził spłonki Berdana do mosiężnych łusek naboi śrutowych w tekturowych kartonach chyba po 1000 sztuk.
Kiedyś wydawało mi się to normalne, ale teraz trochę mi się przysłowiowy włos na głowie jeży, że miał tyle szczęścia i nic się nie stało przy transporcie.
Ja na szczęście nie mam problemu z miejscem do przechowywania i moje spłonki leżą sobie w woreczkach strunowych z dorzuconym pochłaniaczem ale w oryginalnych pudełkach.
Jak wspomniano powyżej, po coś te firmy z uporem maniaka pakują spłonki w specjalistyczne pudełka.
A że są firmy robiące "po swojemu" i sypiące spłonki do kartonów, no cóż może ich spłonki są jakieś "odporniejsze". Skoro nawet Murom pakuje w tacki to o czymś to świadczy.
A swoją drogą to znajomy, który pracował w latach 80-tych na kontraktach w ZSRR przywoził spłonki Berdana do mosiężnych łusek naboi śrutowych w tekturowych kartonach chyba po 1000 sztuk.
Kiedyś wydawało mi się to normalne, ale teraz trochę mi się przysłowiowy włos na głowie jeży, że miał tyle szczęścia i nic się nie stało przy transporcie.
Pozdrawiam, Tomek
-
- Posty: 481
- Rejestracja: środa, 06 marca 2013, 17:22
- Lokalizacja: Lubelskie koło Białej Podlaskiej
Wojtan osobiście został bym przy twoim rozwiązaniu skoro masz je sprawdzone to czemu nie woreczek strunowy jeśli nie masz z tym problemów, każdy robi jak mu wygodnie i skoro jest dobrze czemu nie.
Te 2 tyś zajmą ci sporo miejsca w szafie ale jak się uwiniesz z elaboracją to będziesz mógł strzelać i strzelać i …...
Tylko znając naturę ludzką to będziesz cierpiał z braku zapasu spłonek i pętelka się zamyka.
Zostań przy swoim rozwiązaniu
Te 2 tyś zajmą ci sporo miejsca w szafie ale jak się uwiniesz z elaboracją to będziesz mógł strzelać i strzelać i …...
Tylko znając naturę ludzką to będziesz cierpiał z braku zapasu spłonek i pętelka się zamyka.
Zostań przy swoim rozwiązaniu
Darek
-
- Posty: 481
- Rejestracja: środa, 06 marca 2013, 17:22
- Lokalizacja: Lubelskie koło Białej Podlaskiej
„Długo nie zejdzie... Bawię się w IPSC drugi sezon „ tak właśnie myślałem.
Ja przystaje przy swoim jeśli ci odpowiada to rób tak dalej ja „jestem za a nawet przeciw”
Tak na serio każdy ma swoje metody a skoro się sprawdzają poco je zmieniać.
Jako młody w tej dziedzinie ciągle się spotykam z odstępstwami od wytyczonych norm i wszyscy wielcy maja swoje racje nie do podważenia.
Co do dyskusji na forum myślę, że nie ma sensu dyskutować nad „wyższości świąt wielkanocnych nad Bożym narodzeniem”. Po prostu trzeba czerpać z wiedzy Kolegów i dochodzić do własnej formuły.
Ja przystaje przy swoim jeśli ci odpowiada to rób tak dalej ja „jestem za a nawet przeciw”
Tak na serio każdy ma swoje metody a skoro się sprawdzają poco je zmieniać.
Jako młody w tej dziedzinie ciągle się spotykam z odstępstwami od wytyczonych norm i wszyscy wielcy maja swoje racje nie do podważenia.
Co do dyskusji na forum myślę, że nie ma sensu dyskutować nad „wyższości świąt wielkanocnych nad Bożym narodzeniem”. Po prostu trzeba czerpać z wiedzy Kolegów i dochodzić do własnej formuły.
Darek
Jak już musisz łamać normy,to zainwestuj chociaż w ESD.
http://allegro.pl/antystatyczne-torebki ... 27307.html
Chyba że wyładowania elektrostatyczne Ciebie nie dotyczą.
http://allegro.pl/antystatyczne-torebki ... 27307.html
Chyba że wyładowania elektrostatyczne Ciebie nie dotyczą.