regulowany przyrząd do wygładzania krawędzi szyjki łus

Moderatorzy: wierzba, P_iter

tribal
Posty: 417
Rejestracja: środa, 04 stycznia 2012, 09:30
Lokalizacja: Augustów

regulowany przyrząd do wygładzania krawędzi szyjki łus

Post autor: tribal »

http://parabellum.pl/elaboracja-amunicj ... ymana.html
Czy ktoś używał powyższego przyrządu bądź podobnego nastawnego, jak się sprawdza?
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 18 marca 2013, 14:26 przez tribal, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sokal
Posty: 876
Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 13:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sokal »

tylko jak mówi opis trzeba mieć do tego jakieś specjalne konto ;)
SławekP
Posty: 401
Rejestracja: wtorek, 03 czerwca 2008, 11:17
Lokalizacja: Bolesławiec

Post autor: SławekP »

Żeby się nie rozpisywać - badziew. :D
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

SławekP pisze:Żeby się nie rozpisywać - badziew. :D
Uważam tak samo
Piotr
GEER
Posty: 93
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 22:35
Lokalizacja: Kielce

Post autor: GEER »

Gdzieś to leży , raz wkręciłem w trymer , ale jakoś mi się nie przyjęło.
Jest to raczej przerost formy nad treścią.
I wróciłem do formy klasycznej.
Obecnie z Lymana używam to
http://parabellum.pl/elaboracja-amunicj ... lusek.html
Bardzo praktyczne.
Pozdrawiam
tribal
Posty: 417
Rejestracja: środa, 04 stycznia 2012, 09:30
Lokalizacja: Augustów

Post autor: tribal »

OK, Przykładowa głowica http://parabellum.pl/elaboracja-amunicj ... 2-szt.html zapewne ma calowy gwint. Czy są takie końcówki z metrycznym?
Awatar użytkownika
Maz
Posty: 368
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 21:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Maz »

Jeśli to co GEER poleca jest za drogie to popatrz na
http://parabellum.pl/elaboracja-amunicj ... otowa.html
Używam i jest wygodne.
Miłego dnia!
MADMAX
Posty: 600
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwietnia 2011, 16:13
Lokalizacja: Mrągowo

Post autor: MADMAX »

A nie pomyślis że se chopie przy tej nudnej robocie o fajnych babowych cyckach i co ćwartą uskę nie pokręcis ło jeden raz bardziej ? A moze i dwo ? Bo jok tok, to gdzie tu ta "łunifikacja" ?



Tylko całkowite zaufanie do narzędzi (znajdujących się pod pełną kontrolą) dobrze rokuje:

749-003-247WS
Redding Case Mouth Deburring Tool
Mfr Part: 09000
Awatar użytkownika
Maz
Posty: 368
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 21:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Maz »

Michał, przy takich czynnościach wyłącznie myślę o ... Maryni i kręcę jednostajnie korbką. Jak już szyjka jest ostra jak brzytwa od wewnątrz, zaczynam od zewnątrz, potem zmiana i tak dopóki mnie ręce nie rozbolą :!--!

A tak naprawdę - pokręce dwa razy i jest ok. Wprawiam się w kręceniu, przyda mi się w życiu zawodowym i czasami prywatnym :^o
Miłego dnia!
MADMAX
Posty: 600
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwietnia 2011, 16:13
Lokalizacja: Mrągowo

Post autor: MADMAX »

A mnie bardziej kręcą szatynki
Awatar użytkownika
Maz
Posty: 368
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 21:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Maz »

Trzymam Cię za słowo - na zawodach odpuszczasz wszystkie inne, zostaną dla mnie i Piotra :lol:
Miłego dnia!
walther
Posty: 454
Rejestracja: czwartek, 11 listopada 2010, 10:21

Post autor: walther »

"mam dwie ręce i nimi kręce" :D :D
Alphamale
Posty: 147
Rejestracja: czwartek, 05 kwietnia 2012, 03:40

Post autor: Alphamale »

Lymana temat przerobilem. Po za paroma przyrzadami reszta to kiepska jakosc.
Najlepsze co maja wg mnie to ich trigger pull gauge i nowy stand do czyszczenia broni.
tribal
Posty: 417
Rejestracja: środa, 04 stycznia 2012, 09:30
Lokalizacja: Augustów

Post autor: tribal »

Panowie podpowiecie co z tym gwintem, Lyman to tylko przykład. Składam trymer ala Wilson i w jednym projekcie z forum jest "firmowa" końcówka natomiast w drugim zwykły frez czteroramienny. Drugie rozwiązanie wygląda na prostsze i tańsze. Tulei Wilsona w Polsce obecnie niema do 308w (Parabellum), może ktoś chce sprzedać :-) ale zbieram części.
Cyrograf15
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 »

Zanieś zformatowana łuskę tokarzowi. Ja tak zrobiłem w wypadku 6.5x55 i miałem tuleje za dwie godziny w cenie 0.7l. Zdecydowanie szybciej i taniej jak kupować gdziekolwiek.
Wojtek
ODPOWIEDZ