Z okresu dopasowywania amunicji fabrycznej do lufy zostało mi kilkanaście sztuk amunicji Lapua FMJ 8g 123grs.
Pociski raczej mi się już nie przydadzą, ale czy te łuski (+spłonki) można by użyć do elaboracji?
Nieźle się namęczyłem przy wyciąganiu pocisku. Zaciśnięcie jest na tyle mocne, że młotkiem nie dało rady.
Przeformatuj łuski bez szpilki.
U mnie na wyposażeniu nie ma młotka nie udane loadów rozginam szyjki w otworze trzonka np.pilnika i pociski wychodzą nie tchnięte,
następnie łuski formatuje j.w.
Tym młotkiem kinetycznym to trzeba porządnie (czasem nawet parę razy) w pniak drewniany przywalić, i nie ma kulki która by nie wylazła z łuski, przynajmniej mi coś takiego się nie zdarzyło.
Niektórzy użytkownicy tych młotków to pewnie obchodzą się z nimi jak z jajkiem, "bo to z plstiku przecież"
RC pisze:Tym młotkiem kinetycznym to trzeba porządnie (czasem nawet parę razy) w pniak drewniany przywalić, i nie ma kulki która by nie wylazła z łuski, przynajmniej mi coś takiego się nie zdarzyło.
Niektórzy użytkownicy tych młotków to pewnie obchodzą się z nimi jak z jajkiem, "bo to z plstiku przecież"
Przyznam się, ze za pierwszym razem u mnie właśnie tak było... Teraz to mi tylko dechy szkoda.
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357