Ustawienia fabryczne ammunicji
Ustawienia fabryczne ammunicji
Czy i gdzie znajdę rodzaj prochu stosowanego przy produkcji fabrycznej ammo Lapua w kalibrze 300winmag z pociskiem Mega 12g.
Dzięki za podpowiedzi
Dzięki za podpowiedzi
- Krakus
- <font color=darkred>Administrator</font>
- Posty: 428
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
Nie znajdziesz nigdzie. Większość producentów, w tym Lapua, stosują do produkcji amunicji prochy nie występujące w sprzedaży detalicznej. Natomiast w manualu Lapuy znajdziesz naważki przez nich zalecane.
darzbór!
Paweł Morawski
Paweł Morawski
-
- Posty: 467
- Rejestracja: środa, 28 maja 2008, 17:31
Parę lat temu Lapua ładowała do 300 Win Mag : 12,0g Mira , RWS 5333 , Bofors RP15 4,80 g zaś do 13,0 gramowej Megi RWS5341 i proszek Bofors RP15 4,48 g. Co ładują teraz - nie wiem.
Sako ładuje: 9,7g S Hammerhead , N 165 5,30g=81,8grs
11,7 S Hammerhead , N 160 4,60g=71,0grs
11,7 Arrowhead , N 165 4,90g=75,6grs
14,3g Hammerhead , N 165 4,75g=73,3grs
i do 10,9 Racehead , N 160 4,80g=74,1grs
Spłonki wszędzie te same- LRM.
Pozdrawiam.
Sako ładuje: 9,7g S Hammerhead , N 165 5,30g=81,8grs
11,7 S Hammerhead , N 160 4,60g=71,0grs
11,7 Arrowhead , N 165 4,90g=75,6grs
14,3g Hammerhead , N 165 4,75g=73,3grs
i do 10,9 Racehead , N 160 4,80g=74,1grs
Spłonki wszędzie te same- LRM.
Pozdrawiam.
Ale jest juz internet, wydawnictwa producentów, programy kalkulacyjne. Nie widzę dalej róznicy - dlaczego lepszym poczatkiem jest zakladanie ze dane elaboracji z natury usrednione przez producenta maja byc lepsze od własnych. Czy nawazki co 1 czy 0,1 grn inaczej sie nasypuje? Jaka filozofia jest przeczytac dane z manuala i poruszać sie w tych granicach optymalizując wyniki własnej broni? Czy pocisk osadza sie po zmierzeniu własnej komory,magazynka czy stozka przejsciowego inaczej niż na długośc takze usrednioną przez producenta? Jedyne co ma sens / zakładając ze potrafi sie rozłożyć ammo fabryczne bez uszkodzenia pocisku czy łuski - to przewazyć i wyrównac naważki, siłę zacisku oraz głębokość osadzenia
Piotr
Fabryczny nabój posiada proch o innej gramaturze niż zalecany w annualu Lapua N160 i N165 i stąd moje zapytanie . Co do osadzenia pocisku w łusce to fabryczny wymiar jest o 1,2mm mniejszy niż możliwosc osadzenoa naboju w mojej komorze nabojowej . Co wtedy . Nastawy fabryczne czy zgodnie z zasadami - z luzem 0,2-0,25mm
Skoro nie wiesz jaki to jest proch na pewno - to nie mozesz nawazki zmienić inaczej jak zmniejszyc. Z kolei wtedy nie policzysz jakie masz ciśnienia, czy wystarczy do uszczelnienia szyjki i przede wszystkim - czy nie zmnieszysz wypełnienia poniżej bezpiecznej / SEE/ Głębokośc osadzenia? tu nie ma prawdy absolutnej. Mozesz mieć osadzone na gwint na luźnej szyjce - matryce z bushingiem - mozesz mieć 0,5 mm od gwintu, mozesz miec na długośc magazynka jak chcesz podawać naboje z niego na polowaniu. Na strzelnicy ładuje sie pojedynczo - i to czy wychodzą z magazynka czy sie w nim mieszczą - nie ma znaczenia - byle sie zamek domknął. Co jednak z tegowszystkiego wyjdzie - tylko i wyłacznie pokaże strzelanie na strzelnicy w warunkach mozliwie eliminujących błąd strzelca / bipod, resty,worki,pogoda,wiatr itd/
Piotr
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne
Po co znać fabryczne elaboracje?
Odradzam zaczynanie elaboracji od kopiowania fabrycznych naważek.Od czegoś początkujący kolega musi zacząć.
Lapua fabrycznie ładuje prawie maxa...a jak proszek będzie trochę szybszy to może być niebezpiecznie.
Przykład;N-140produkcji 2007 jest słabszy od N-140 produkcji 2004 sprawdzone na chrono.
w druga stronę też może być różnica
Proponuję wielkości z Manuali np. max minus 10%
Pozdrawiam
snajper
Warto jeszcze pamietac o jednej rzeczy. Producent amunicji dokladnie zna parametry komponentow jakich uzywa. Jednym z nich jest objetosc luski, a ta moze sie roznic w zaleznosci od producenta a nawet partii. Widzialem przypadki, gdzie roznice byly bardzo duze. A przy duzych roznicach moze dojsc do bardzo niemilych niespodzianek...
W manualach jest cos takiego jak START load. I slowo START powinno byc wskazowka przy rozpoczynaniu prac z nowa elaboracja.
W manualach jest cos takiego jak START load. I slowo START powinno byc wskazowka przy rozpoczynaniu prac z nowa elaboracja.
- Krakus
- <font color=darkred>Administrator</font>
- Posty: 428
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
Ani Sako, ani Lapua, nie używają tych samych prochów, co sprzedawane w handlu poz nawami N1xx, N5xx - stosują prochy podobne, lecz nie identyczne, produkowane w innym miejscu, na innej lini technologicznej. Tabele podają najbliższe zamienniki, nieco różniące się od prochów stosowanych na taśmach.davson pisze:Lapua i Sakko korzysta z prochu Kemiry (Vihtavuori). Popatrz na tabele podane przez krakusa (link) i ładuj wg. nich. W każdym katalogu broni Sakko są podane naważki do amunicji przez firmę produkowaną.
Zrobiliśmy kiedyś pewne doświadczenie – szybkości przygotowanej amunicji wg tabel Sako miały się nijak do szybkości amunicji fabrycznej. Nie było nawet żadnych większych podobieństw, często fabryczna elaboracja A latała szybciej niż B a robiona odwrotnie.
Reszta jak piszą Koledzy, zaczynać od naważek startowych i szukać sweet load – chodzenie „na skróty”, wzorując się na fabryce, niczego nie da. Nawet jeśli będzie (najprawdopodobniej) bezpieczne, do czego nie ma pewności, gdyż nikt z nas nie dysponuje choćby ich spłonkami, to i tak szansa na uzyskanie skupienia lepszego od fabryki jest pomijalnie mała.
darzbór!
Paweł Morawski
Paweł Morawski