aplikator grafitowy

Moderatorzy: wierzba, P_iter

walther
Posty: 454
Rejestracja: czwartek, 11 listopada 2010, 10:21

aplikator grafitowy

Post autor: walther »

Koledzy czy ktos tego uzywa ?
http://www.brownells.com/.aspx/pid=3314 ... tion-Media

czy grafit bardzo brudzi ?

czy po wyczerpaniu sie grafitu mozna kulki zalać olejem ?
RC
Posty: 461
Rejestracja: niedziela, 06 marca 2011, 18:20

Post autor: RC »

I owszem, ale tylko przy formatowaniu szyjek, łusek uprzednio wymytych.
Kulki mają ściągać nadmiar grafitu, jak proszek się skończy, to dosypujemy proszku.
Z tym olejem to Cię trochę poniosło, idea tej metody smarowania polega na niepapraniu łusek olejem. :D
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
walther
Posty: 454
Rejestracja: czwartek, 11 listopada 2010, 10:21

Post autor: walther »

Dziękuje Koledzy za wyjasnienia

Dostałem taki aplikator - miał byc olejowy ale jest grafitowy

po wsadzeniu tam palucha okazalo sie ze jest czarny

boje sie usmarowania wszysktkiego wokół
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

Niestety, nie miałem styczności z tym specyfikiem i nie mogę pomóc.
Może wsadź jedną łuskę i sprawdź czy jest "pślizgowo" nasmarowana i jak ją można doczyścić.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

Można wywalić grafit i dodać "mica": http://www.grauwolf.net/lyman-motor-mica-3-1-gramm.html
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
walther
Posty: 454
Rejestracja: czwartek, 11 listopada 2010, 10:21

Post autor: walther »

łuski to nie problem czyszczę je ponownie po obróbce
problemem sa ręce i wszystko czego dotknę

nie mam na razie czasu i lusek aby wyprobowac
pózniej opisze jak sie to sprawuje

Dziekuje za pomoc
Pozdrawiam
Wojtek
Posty: 371
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 22:06
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Wojtek »

Najlepiej wysłać końcówki expanderów do tej firmy: http://www.decosan.pl/ . Pokrycie azotkiem tytanu lub azotkiem chromu całkowicie załatwia sprawę smarowania szyjek bo się ich nie smaruje. Koszt pokrycia nie za wysoki, płaciłem ok 25 PLN za szt.
Jeden z bywalców forum mógłby wrzucić fotki - jak to wygląda po "zabiegu".
Ostatnio zmieniony czwartek, 04 października 2012, 16:46 przez Wojtek, łącznie zmieniany 1 raz.
DB
SP9IUM
GrzegorzP
Posty: 339
Rejestracja: wtorek, 19 stycznia 2010, 16:30
Lokalizacja: W-wa

Post autor: GrzegorzP »

Pozdrawiam
Grzegorz
Awatar użytkownika
JanMaz
Posty: 492
Rejestracja: czwartek, 29 maja 2008, 19:47
Lokalizacja: Strzelno

Post autor: JanMaz »

Wojtek pisze: Jeden z bywalców forum mógłby wrzucić fotki - jak to wygląda po "zabiegu".
Przepraszam Wojtku że się wcinam ale chyba mnie masz na myśli. Myślę, że jedna fotka wystarczy :).

Obrazek

Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony piątek, 05 października 2012, 01:32 przez JanMaz, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam JanMaz
Wojtek
Posty: 371
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 22:06
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Wojtek »

Również o Tobie pomyślałem ale mam nadzieję że Maciej Krawczak się nie pogniewa jak zamieszczę jego fotkę bowiem nasze pokryte są bodajże azotkiem chromu a jego azotkiem tytanu.


Obrazek
DB
SP9IUM
Maciej Krawczak
Posty: 467
Rejestracja: środa, 28 maja 2008, 17:31

Post autor: Maciej Krawczak »

Wojtku :D

Praktycznie wszystkie expandery mam pokryte. Od czasu jak je pokryłem nie smaruję szyjek wewnątrz - po prostu nie ma potrzeby.
Co do stosowania grafitu. To po jego użyciu nigdy nie czyściłem szyjek wewnątrz, tylko sypałem proszek i osadzałem pociski na pozostawiony grafit. Latało dobrze. Przy stosowaniu grafitu trzeba uważać na resztki oleju. Z grafitem dadzą pastę ścierną. Suchy grafit do smarowania zdecydowanie jest OK.
poziomm
Posty: 104
Rejestracja: sobota, 14 czerwca 2008, 20:43
Lokalizacja: Kępno

Post autor: poziomm »

A czy da sie pokryć azotkiem tytanu lub chromu powierzchnię matrycy karabinowej od wewnątrz tak aby nie trzeba było smarować łusek? Albo czy można takie matryce gdzieś kupić? Z tego co mi sie wydaje to są takie ale do pistoletowych a nie karabinowych

Jeszcze jedno pytanie - jaka jest grubość takiej pokrywy i czy na długo to starcza? Chodzi mo o to czy sie ściera lub coś innego sie z nią dzieje - pytam bo jestem laikiem w tym temacie :bh|:
Wojtek
Posty: 371
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 22:06
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Wojtek »

Najprościej zadzwonić do firmy i zapytać. Właściciel chętnie wszystko tłumaczy. Nie używam moich expanderów zbyt długo więc nic nie powiem o trwałości.
Ale właśnie na stronie firmy znalazłem taki zapis: "Powierzchnie wewnętrzne mogą być pokrywane do głębokości równej średnicy otworu".
DB
SP9IUM
RC
Posty: 461
Rejestracja: niedziela, 06 marca 2011, 18:20

Post autor: RC »

Dystrybutorzy expanderów z węglików wypisują wierutne bzdury, jakoby stosowanie tychże przedłużało żywotność łuski. A w jaki to cudowny sposób?
Mika i grafit świetnie się sprawdzają, ale tylko przy formatowaniu szyjek. Stosuję grafit od długiego czasu i jestem bardzo zadowolony, nic mi się nie brudzi, matryce są w doskonałym stanie mimo dużego przebiegu. Żywotność matryc przedłuża formatowanie łusek wypranych, a szyjki takich smarujemy grafitem i po formatowaniu wszysko mamy suche, gotowe do scalania.
DamianC
Posty: 193
Rejestracja: środa, 06 października 2010, 20:40
Lokalizacja: dolnośląskie/Lubań

Post autor: DamianC »

Pokrywane expandery i matryce znacznie przedłużają swoją żywotność, powłoka jest bardzo twarda i odporna na ścieranie. Grubość takiej powłoki to 2-5 um (0,002-0,005 mm). Dam na próbę jedną matryce do pokrycia i zobaczymy jak to wyjdzie koszt to ok 50zł, ale trzeba się podpięć pod firmę co dużo narządzi pokrywa. Węglikowe expandery są raczej nie do zajechania.
Maciej Krawczak
Posty: 467
Rejestracja: środa, 28 maja 2008, 17:31

Post autor: Maciej Krawczak »

DECOSAN matrycy w srodku nie pokryje. Rozmawiałem z nimi na ten temat. Tak jak napisał Wojtek : "Powierzchnie wewnętrzne mogą być pokrywane do głębokości równej średnicy otworu".

Dzieki pokryciu expanderów azotkiem tytanu zaprzestałem smarowania szyjek wewnątrz. Po prostu nie ma takiej potrzeby. Puki co śladów starcia powłoki nie zauwżyłem.
ODPOWIEDZ