Czyszczenie dubeltówki

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Rosen
Posty: 20
Rejestracja: niedziela, 09 stycznia 2011, 15:05

Czyszczenie dubeltówki

Post autor: Rosen »

Kupiłem swoją pierwszą dubeltówkę i chciałbym prosić o rady w temacie czyszczenia tego typu broni. Najbardziej interesuje mnie kwestia sposobu czyszczenia luf. Jakich środków, narzędzi używać i jak po kolei postępować.
Awatar użytkownika
mkl1
Posty: 561
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 13:52
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mkl1 »

Napisze , jak ja to robię po strzelaniu.
Zaopatrzyłem sie w solidny wycior do tego adapter do przecieraków filcowych.
Najpierw zapinam szczoteczke mosieżną ( mam komory 76 więc zostaje troche nagaru z prochu po uzyciu amunicji 12/70) robie to nie zawsze.
Potem przecierak zwilzony jakims preparatem do czyszczenia i konserwacji ( uzywam beronuxa, lub balistolu.
Następnie wachlowanie w lufach do czystego (czasami kilka przecieraków.
Na koniec na ostatni przecierak kawałek czystej szmatki bawełnianej by po zwilzeniu jej zakonserwować....

Zapomniałbym od czasu do czasu wykręcam czoki i czyszczę je oddzielnie ( to juz tak , bo tak)

może sie okazac, że robię wszystko żle, więc poczekajmy... :oops:
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2626
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

Po strzelaniu śrutem, gdzie praktycznie ołów nie ma kontaktu z lufą czyści się tylko osady z prochu. Nie jest to jakaś wielka polityka i specjalnej chemii stosować nie trzeba. Plastik koszyczka jakoś nigdy mi w lufach nie zostawał. Tak jak napisał mkl1 trzeba więcej uwagi poświęcić zakończeniu komory nabojowej. No i lufy czyścimy przy wkręconych czokach. Sam gwint pod czokami, po wyjęciu czoków czyszczę podstawową chemią używając palca i ściereczki bawełnianej.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
Awatar użytkownika
Bready
Posty: 818
Rejestracja: wtorek, 21 sierpnia 2012, 15:20
Lokalizacja: Dupont PA USA

Post autor: Bready »

A ja uzywam szczotki mosieznej (komore mam 89mm ,ale to pompka) i mosieznego jaga od strzelby czarnoprochowej 12ga z bawelniana szmatka.
Znacznie ciasniej pasuje do lufy niz przecieraki ,i mniej solventa potrzebuje do nasaczania ,czok do czyszczenia wkrecam cylinder zeby nie zabrudzic gwintu ,w xx turkey czoku jag sie nie miesci.
Do czyszczenia Hoppe`s 9 solvent , pozniej olej do broni w sprayu.
Pozdrawiam Bready
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2626
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

Bready pisze: Do czyszczenia Hoppe`s 9 solvent , pozniej olej do broni w sprayu.
Solventu używasz za każdym razem? Nie za "grubo"?
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
walther
Posty: 454
Rejestracja: czwartek, 11 listopada 2010, 10:21

Post autor: walther »

ja czyszcze papierem toaletowym -bez solventow i konserwantow

obcieta butelka po prochu -do niej wkładam lufy aby nie zabrudzic dywanu czy tez innej podlogi
nastepnie kilka psikniec w lufy zwykłego srodka do czyszczenia w spreyu -rozprowadzenie wyciorem ze szczotką wlosianą

po 15 minutach twarda kulka z papieru toaletowego i przepychanie od komory do wylotu - wymiana wierzchniej warstwy papieru po zabrudzeniu i do skutku aż papier bedzie biały
papier toaletowy zbija sie w walec wielokrotnego uzytku

czyszczenie zawiasu i baskili tak samo jak smarowanie to inny temat na pózniej
Awatar użytkownika
Bready
Posty: 818
Rejestracja: wtorek, 21 sierpnia 2012, 15:20
Lokalizacja: Dupont PA USA

Post autor: Bready »

P_iter pisze:Solventu używasz za każdym razem? Nie za "grubo"?
Raczej zadko z niej strzelam ,praktycznie wiosenny i jesienny sezon na indyka.
Jezeli nie strzelalem to wtedy tylko wyczyszczenie na sucho i olej.
Pozdrawiam Bready
Awatar użytkownika
mkl1
Posty: 561
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 13:52
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mkl1 »

P_iter pisze:Po strzelaniu śrutem, gdzie praktycznie ołów nie ma kontaktu z lufą czyści się tylko osady z prochu. Nie jest to jakaś wielka polityka i specjalnej chemii stosować nie trzeba. Plastik koszyczka jakoś nigdy mi w lufach nie zostawał. Tak jak napisał mkl1 trzeba więcej uwagi poświęcić zakończeniu komory nabojowej. No i lufy czyścimy przy wkręconych czokach. Sam gwint pod czokami, po wyjęciu czoków czyszczę podstawową chemią używając palca i ściereczki bawełnianej.
No to tak: Ten plastik czasami pozostawia mi takie paskudne ślady na "lustrze lufy" = wówczas szczoteczka, lub "bałwanek"
Komory zawsze mam "upaćkane , jakowoż strzelam z 70-tek.
Gwint czoka - i tu czasami mam problem... już wykręcic i czyścić , a potem smar i wkręcać??? czy zrobić to za "entym razem" ](*,)

Ponadto , jak "stare żródła" powaidają... czyść lufy i smaruj...co kolwiek to ma znaczyć :P


Co do baskili i zamków. Używam smaru "jakiegos wysoko-temeraturowego" i o dobrym "wysączaniu oleju z zzagęszczacza" (mam dostęp bom łozyskowiec)
Raczej bez problemów przez 1 roczek z okładem.
........ to samo na gwintach czoków :mrgreen:


NIE używam smaru "miedziowego" czy jak go tam zwą////////, bo to przekleństwo.... W moim mniemaniu jako "łożyskowca"
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2626
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

mkl1 pisze: Gwint czoka - i tu czasami mam problem... już wykręcic i czyścić , a potem smar i wkręcać??? czy zrobić to za "entym razem" ](*,)

Ponadto , jak "stare żródła" powaidają... czyść lufy i smaruj...co kolwiek to ma znaczyć :P
Lufy czyszczę nie wykręcając czoków. Dopiero po doczyszczeniu luf, wykręcam czoki i je czyszczę.
Dobrze jest wkręcając czok dać specjalny smar do czoków. Coś takiego: http://www.besthunters.pl/pro-shot-lubr ... w-2oz.html

"Stare źródła" mają rację. :D
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
Awatar użytkownika
mkl1
Posty: 561
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 13:52
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mkl1 »

Ja też czyszczę lufy nie demontując czoków, a jeżeli demontuję, to stosuję "inny smar" , (ale to nie jest "marketing"), bo stosuje specjalny smar "wysoko- temperaturowy do ... (pisałem czym sie zajmuje) i nie jest to "miedziowy", ani "molibdenowy"
Szczegóły na pw 8-)
Rosen
Posty: 20
Rejestracja: niedziela, 09 stycznia 2011, 15:05

Post autor: Rosen »

Czy ołów można usuwać szczotką mosiężną? Czy stosowanie Milfoam Forrest ma sens w przypadku broni śrutowej?
ODPOWIEDZ