Dillon - Elaboracja .32 S&W Long
-
- Posty: 11
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2011, 08:30
Dillon - Elaboracja .32 S&W Long
Przymierzam się do elaboracji naboi w kalibrze .32 S&W Long pociskami LWC. Ilość strzelanej amunicji tygodniowo to około 50-150 sztuk (oprócz tego trenuję również z .22 LR). Noszę się z zamiarem zakupu prasy Dillon Square Deal 'B'. Bardzo proszę o wszelkie uwagi, opinie, wskazówki w odniesieniu do prasy i ilości planowanej do elaboracji. Pozdrawiam.
Znam ta prase dosc dobrze i uwazam, ze bedziesz mogl z niej wyciagnac spokojnie 400-500 na godzine.
Jest to prase z 'indexingiem' co jest na plus. Jest dosc prosta i nie duza, co tez uwazam za zalete.
Wada jest tylko taka, ze uzywa specyficznych matryc tylko od Dillona i nadaje sie do elaboracji do pistoletu tylko.
Za te pieniadze jest to solidna maszyna do tego dochodzi 'no bullshit waranty' od Dillona.
Powodzenia
Jest to prase z 'indexingiem' co jest na plus. Jest dosc prosta i nie duza, co tez uwazam za zalete.
Wada jest tylko taka, ze uzywa specyficznych matryc tylko od Dillona i nadaje sie do elaboracji do pistoletu tylko.
Za te pieniadze jest to solidna maszyna do tego dochodzi 'no bullshit waranty' od Dillona.
Powodzenia
-
- Posty: 11
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2011, 08:30
Wielkie dzięki za opinię. Na takiej wydajności mi nie zależy. Będę elaborował na bieżąco do 100 sztuk przed treningiem lub zawodami. Szukałem właśnie czegoś prostego, dobrej jakości i tylko do pistoletu. Zastosuję zatem matryce Dillona i będzie OK. Łuski już gromadzę. teraz jeszcze znaleźć dostawcę i można zamawiać. Jeszcze raz dzięki.
Ja radzilbym Ci zamowic bezposrednio od Dillona.Sportowiec pisze:Wielkie dzięki za opinię. Na takiej wydajności mi nie zależy. Będę elaborował na bieżąco do 100 sztuk przed treningiem lub zawodami. Szukałem właśnie czegoś prostego, dobrej jakości i tylko do pistoletu. Zastosuję zatem matryce Dillona i będzie OK. Łuski już gromadzę. teraz jeszcze znaleźć dostawcę i można zamawiać. Jeszcze raz dzięki.
Wsadza Cie oni wtedy do rejestru i jak cos Ci sie zepsuje to dostajesz za darmo.
To jest najpiekniejsza rzecz u Dillona, ze maja tzw. No Bullshit Warranty, czy zawsze dostaniesz czesc, ktora Ci nawalila.
Przez moja prase przeszlo okolo 85 tys sztuk roznej ammo i mialem kilka powaznych awarii, ale zawsze z pomocna reka szedl Dillon.
Raz mi prasa siadla tak powaznie, ze musialem ja wyslac z powrotem do Dillona. Wymienili wszystko na nowe, oprocz matryc i conversion kitu,
ktory wciaz mam orginalny.
-
- Posty: 11
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2011, 08:30
Ja nie mieszkam w USA, ale czesto dokonuje zakupow w Stanach. Moje wrazenia sa zawsze pozytywne. Ludzie sa uczciwi i nigdy jeszcze nie zdarzylo mi sie, ze deal nie przeszedl tak jak chcialem.Sportowiec pisze:Wielkie dzięki za podpowiedź. Pewnie bez pośredników tez taniej wychodzi. Muszę rozeznać tylko kwestie płatności, bo przyznam że za Wielką Wodą nie robiłem jeszcze zakupów. Pozdrawiam.
Sa jednak pewne restrykcje, np. nie wysylaja kulek, lusek, wiadomo proch/splonki, lunet, ale tylko niektorych, jest nierqaz problem z sciagnieciem czesci zapasowych do broni. Jednak jak sie chce to mozna to przejsc.
Co do Dillona, to zachwalam ich.
Najlepiej zadzwon do nich i spytaj sie czy wysylaja prase Square Deal do Polski, zapamietaj z kim rozmawiales (Wiekszosc zakupow robie z gosciem o imieniu Dave, ale slyszalem, ze jest tam zatrudniona osoba mowiaca po polsku, choc nigdy z tego nie korzystalem). Jesli tak to jak mozesz ja zakupic? Jesli jest opcja przez internet to z niej skorzystaj, jesli przez telefon to badz przygotowany i miej liste rzeczy, ktore chcesz u nich kupic. Potem spytaj sie o cene, sprawdz czy zgadza sie z tym co sam wykalkulowales. Przesylka do Polski to wydatek (zgaduje) rzedu 100 dollarow z ubezpieczeniem i pobraniem oplat.
Zycze powodznenia