Osadzanie pocisków

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Awatar użytkownika
Bizon
Posty: 71
Rejestracja: wtorek, 08 listopada 2011, 22:50
Lokalizacja: Trójmiasto

Osadzanie pocisków

Post autor: Bizon »

Mam pytanie elaboruje na nowych łuskach lapuy ale dla pewności sformatowałem ja ma matrycy FL. Po osadzeniu spłonki sprawdziłem w komorze i ładnie się zamykało. Po obsadzeniu pocisku nie mogę domknąć zamka. Jaka może być tego przyczyna ?
Awatar użytkownika
goostav
Posty: 792
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 21:12
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Post autor: goostav »

hm... pocisk osadzony za płytko? mierzyłeś długość komory i długość naboju (do kalibru)?
Goostav
Awatar użytkownika
Bizon
Posty: 71
Rejestracja: wtorek, 08 listopada 2011, 22:50
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: Bizon »

próbowałem osadzić głębiej i efekt taki sam
Awatar użytkownika
goostav
Posty: 792
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 21:12
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Post autor: goostav »

nie odkształciłeś łuski przy osadzaniu pocisku? spróbuj odkręcić matrycę o pół obrotu i wtedy osadź pocisk.Potrzebna będzie ponowna regulacja głębokości osadzenia.
Goostav
Awatar użytkownika
goostav
Posty: 792
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 21:12
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Post autor: goostav »

i jeszcze zasadnicz kwestia,czy nie możesz domknąc zamka,czy domyka się ale z oporem?
Goostav
Awatar użytkownika
Bizon
Posty: 71
Rejestracja: wtorek, 08 listopada 2011, 22:50
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: Bizon »

Dzięki. zobaczę jutro czy da radę. Zamek nie domyka się wcale tzn normalnie przy domykaniu zamka są trzy stopnie. mogę go obrócić tylko do pierwszego.
Awatar użytkownika
lu.dzie
Posty: 351
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 17:18

Post autor: lu.dzie »

Prawdopodobnie masz za głęboko wkręconą matrycę osadzającą. Możliwe, że zgniotłeś łuskę - sprawdź, czy nie ma lekkiego wybrzuszenia na szyjce lub tuż za ramionami.
Awatar użytkownika
sokal
Posty: 876
Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 13:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sokal »

możesz na próbę osadzić pocisk a potem go usunąć i zobaczyć czy zamknie się sama łuska. Łuski nowe lapua mają grubą ścianę na szyjce więc możliwe że przy mocno wkręconej osadzarce, jak pisze lu.dzie, robią sie donuty i taka szyjka ma większy kaliber niż powinna. Możesz zmierzyć taki nabój w szyjce i sformatowaną łuskę dla porównania
Awatar użytkownika
Bizon
Posty: 71
Rejestracja: wtorek, 08 listopada 2011, 22:50
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: Bizon »

Faktycznie matryca była za bardzo dokręcona. Cofnąłem o jeden obrót i wszystko jest w porządku. Łuska tuż za ramionami ma widoczne przewężenie. Da się ją uratować czy przeznaczyć ją na pomnik ?
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Sformatuj FS i powinno być ok - jak nie idealnie to powinno sie po pierwszym strzale wyrównać
Piotr
ODPOWIEDZ