7 x 64 Brenneke - który Shellholder

Moderatorzy: wierzba, P_iter

MADMAX
Posty: 602
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwietnia 2011, 16:13
Lokalizacja: Mrągowo

7 x 64 Brenneke - który Shellholder

Post autor: MADMAX »

Koledzy ! Który Shellholder Reddinga będzie pasował to tego naboju ?
Żaden z podstawowego zestawu Redding Shellholder Set (6 Most Popular) 1, 6, 10, 12, 18 & 19 - nie pasuje. Do #1 udało się wsadzić łuskę, ale że to S&B jedna wchodziła luźno, drugiej nie mogłem obrócić przy osadzaniu pocisku. W dodatku 7x64 ma węższy wtok (od 308 Win) i mam wrażenie, że łuska nie "stoi" lecz wisi w łuskotrzymaczu, zawieszona w szczękach.
Awatar użytkownika
Adeb
Posty: 200
Rejestracja: niedziela, 02 sierpnia 2009, 21:30
Lokalizacja: Bonn
Kontakt:

Re: 7 x 64 Brenneke - który Shellholder

Post autor: Adeb »

MADMAX pisze:Koledzy ! Który Shellholder Reddinga będzie pasował to tego naboju ?
Żaden z podstawowego zestawu Redding Shellholder Set (6 Most Popular) 1, 6, 10, 12, 18 & 19 - nie pasuje. Do #1 udało się wsadzić łuskę, ale że to S&B jedna wchodziła luźno, drugiej nie mogłem obrócić przy osadzaniu pocisku. W dodatku 7x64 ma węższy wtok (od 308 Win) i mam wrażenie, że łuska nie "stoi" lecz wisi w łuskotrzymaczu, zawieszona w szczękach.
NIe elaborowalem ale wedlug tabeli numer 1
abersfelderami
Posty: 1267
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: abersfelderami »

Jak kolega podal powyzej #1. Wyglada na to, ze Kolega ma problem z luskami.

http://www.redding-reloading.com/online ... ence-chart
MADMAX
Posty: 602
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwietnia 2011, 16:13
Lokalizacja: Mrągowo

Post autor: MADMAX »

Dziękuję Kolegom za informacje.

To raczej Seiller & Bellot ma problem z łuskami. Ich jakość jest fatalna. O niejednolitym wymiarze wtoku - już napisałem. Przy obrabianiu gniazd spłonek (fabrycznie są tak płytkie, że spłonki po wciśnięciu na prasie po prostu wystają) wyraźnie było czuć, że łuski są z różnych stopów. Różnych pod względem twardości, ale i tak znacznie twardszych niż łuski Lapua czy Sako. O różnicach w długościach łusek nawet nie wspominam. No i o amunicji fabrycznej tej firmy, też wolę się nie wypowiadać.
Awatar użytkownika
Adeb
Posty: 200
Rejestracja: niedziela, 02 sierpnia 2009, 21:30
Lokalizacja: Bonn
Kontakt:

Post autor: Adeb »

PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

http://egun.de/market/item.php?id=3615825
I masz spokój przynajmniej z jakością łusek
Piotr
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

Piotrze, masz doświadczenie z tym sprzedawca? Pytam, bo kupiłem u jednego (innego) 6,5x55se i one są raczej sporo częściej, niż tylko jeden raz strzelane...
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Nie mam. Ma 130 pozytywów i tylko 3 negatywy - w tym jeden że posłał tylko 99 8x57IS i aż jedną 6,5x57.... :lol:
Tu jest jeszcze ciekawsza propozycja - http://egun.de/market/item.php?id=3671300 - ma ponad tysiąc pozytywów.
Często kupowałem od róznych ludzi z eguna łuski i nigdy nie trafiły mi sie wadliwe czy inne niz w opisie
Piotr
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

Kopiłem 500 6,5x55se "1 strzelone" od sprzedawcy (firma) "bisgaardnielsen" i było w tym 20 pękniętych... Reszta pewnie tez "trochę już przeżyła". Powiem tylko tyle: więcej od niego nic nie kupie... co może być ciężkie, bo miał ostatnio bardzo fajny arisaka... :(
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
Awatar użytkownika
forester2008
Posty: 1371
Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20

Post autor: forester2008 »

1 raz strzelane :-k to może być prawda, tylko z czego????
Skrajne łuski na zdjęciu to lapua w kalibrze 30-06 strzelone z karabinu "po poprawkach". To nic że trochę przypomina AI i nie da się z nich nic zrobić. Dalej są to łuski lapua 30-06 raz strzelane.
Popieram Piotra_L - kupiłem pewnie ponad 1000 szt na e-gun i generalnie jestem zadowolony. Gość sprzedawał 300 RWS 1 raz strzelonych z HW66 a w paczce było 298 RWS i 102 PMP to nie dam mu negatywa przecież. Inna sprawa, ze ci co sprzedają pewnie nie znają się na elaboracji i nie przeglądają ich przed sprzedażą.
Załączniki
30-06 jeden raz odstrzelone
30-06 jeden raz odstrzelone
DSC00027.JPG (111.59 KiB) Przejrzano 795 razy
forester
RC
Posty: 461
Rejestracja: niedziela, 06 marca 2011, 18:20

Post autor: RC »

Jak mowa o Egun, to kolega kupił tam sobie Browninga HP i paczuszka przyszła pusta!!! :-({|= Policja ma robotę.
Awatar użytkownika
forester2008
Posty: 1371
Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20

Post autor: forester2008 »

:shock:
forester
Andrzej D.
Posty: 61
Rejestracja: poniedziałek, 02 czerwca 2008, 00:16
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Andrzej D. »

To może "nasi" już tam sprzedają :D
Awatar użytkownika
forester2008
Posty: 1371
Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20

Post autor: forester2008 »

Też mi to do głowy przyszło :cry:
forester
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Jakby wśród Niemców były same aniołki....bez przesady
Piotr
MADMAX
Posty: 602
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwietnia 2011, 16:13
Lokalizacja: Mrągowo

Post autor: MADMAX »

Mało już Niemców w Niemczech. Głównie stąd problemy z jakością obsługi w handlu. Zresztą, w produkcji gdzie ważny jest czynnik ludzki, pewnie jest podobnie.
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

E tam. Na egunie kupiłem juz ponad 160 razy - poza jednym tumanem nigdy nie miałem problemów...
Piotr
ODPOWIEDZ